poniedziałek, 1 października 2018

"Trojaczki"- Nicole Lambert Wydawnictwo Jupi

Znacie bajkę "Trojaczki" ? jeśli nie to trochę Wam ją przybliżę - jest ona o dwóch małych chłopcach i ich siostrze, którzy są trojaczkami, razem tworzą nierozłączne rodzeństwo i choć czasem się kłócą, zawsze mogą na sobie polegać. Każdego dnia trójka dzieci przeżywa niesamowite i fantastyczne przygody, świetnie się przy tym bawiąc. 
Ich powiedzonka nie raz rozśmieszają nie tylko dzieci ale i ja sama słysząc ich śmieje się głośno.
 Dziewczynki bardzo lubią tą trójkę i ich perypetie więc, gdy tylko dowiedziałam się, że są dostępne także książki z nimi wzięłam się za ich poszukiwanie i udało się :)
Znalazłam je na stronie Wydawnictwa JUPI 




Trojaczki - W szkole


  Nie spodziewałam się, że książki wydane są w formie komiksu, a takie bardzo lubimy, bo zawierają mało tekstu, a więcej obrazków. Dla dzieci to świetna rzecz bo nie nudzą się przy dłuższym czytaniu przez rodzica, a jednocześnie starsze początkujące mogą spróbować swoich sił w samodzielnym czytaniu.





 "Razem się trzymamy, zawsze radę damy!" – tak śpiewają Trojaczki. W tej książce nasi bohaterowie muszą zmierzyć się z nową sytuacją jaką jest pójście do szkoły. Pełna śmiesznych sytuacji oraz pięknej szacie graficznej książka opisuje ich codzienne przygody i nie raz zwariowane pomysły.





Trojaczki rzucają petardę, gdy fotograf robi zdjęcie klasowe. Na lekcjach myślą o niebieskich migdałach, bujając w obłokach. „Wcale nieprawda! Bujam się tylko na krześle!”. Zastanawiają się nad wieloma sprawami. Dlaczego to nauczycielki w szkole zarabiają, skoro pracują dzieci? Dlaczego do szkoły trzeba nosić tyle przyborów?


To książka dla uczniów i dla tych dorosłych, którzy nie zapomnieli zapachu tornistra, szelestu liści kasztanów w drodze do szkoły i odgłosu kulek na szkolnym podwórku.







 Tytuł książeczki idealny do jej zawartości:) a dlaczego? Trojaczki znów w akcji ;)
Nie są w stanie przejść obojętnie obok piramidy kieliszków do szampana – unicestwiają ją, wystrzeliwując korek z szampana. Kiedy mama zabiera je na dobrą pizzę z pieca opalanego drewnem, twierdzą, że wolą pizzę „z ciasta”. W zoo, przy klatce z panterami, są rozczarowane, bo chcą zobaczyć prawdziwe pantery… „różowe”! Kiedy cierpią na lekkie zapalenie uszu, wkładają sobie czopki do… uszu. Oczywiście czopki z nitrogliceryny!😂😂





Kochani to tylko niektóre zabawne sytuacje zawarte w książeczce!!




 To książka, przy której dzieci śmieją się do rozpuku, a rodzice uśmiechają się nerwowo… Idealna na prezent – zauroczy całą rodzinę.



Polecamy! - U nas książeczki zrobiły furorę;) 


 Tytuł książeczki idealny do jej zawartości:) a dlaczego? Trojaczki znów w akcji ;)  Nie są w stanie przejść obojętnie obok piramidy kieliszków do szampana – unicestwiają ją, wystrzeliwując korek z szampana. Kiedy mama zabiera je na dobrą pizzę z pieca opalanego drewnem, twierdzą, że wolą pizzę „z ciasta”. W zoo, przy klatce z panterami, są rozczarowane, bo chcą zobaczyć prawdziwe pantery… „różowe”! Kiedy cierpią na lekkie zapalenie uszu, wkładają sobie czopki do… uszu. Oczywiście czopki z nitrogliceryny!😂😂

6 komentarzy:

  1. O widzisz, nie wiedziałam, że są książki o tematyce tej bajki. Swego czasu Pati ją namiętnie oglądała, teraz jednak ma już inne zainteresowania. Może Beatka następna?

    OdpowiedzUsuń
  2. A ja nie znam ani bajki, ani ksiazeczek. Jeszcze na nie nie trafilam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Moje dziewczyny uwielbiają bajkę i powiem szczerze, że sama chętnie podglądam ich przygody :)

    OdpowiedzUsuń