sobota, 12 czerwca 2021

Gra edukacyjna -- Sylabuję i główkuję ---> Kapitan Nauka <---

Dzisiaj chciałam zaprezentować Wam grę edukacyjną od Kapitana Nauki czyli "Sylabuję i główkuję".
 
Jest to gra przeznaczona dla dzieci, które zaczynają swoją przygodę z czytaniem, a po przez zabawę sylabami sprawia im to jeszcze większą frajdę! :)
 

 
 W grze znajdziemy kilka wariantów rozgrywki, dzięki temu każdy znajdzie coś dla siebie.
 
Ale od początku, gra przeznaczona jest dla 1 do 4 graczy w wieku 3-7 lat, a długość rozgrywki to około 10-20 minut.
 
W pudełku z grą znajdziemy :
- dwustronne koło losujące;
- 60 żetonów ze spółgłoskami;
- 24 żetony akcji;
- 3 paski z samogłoskami;
- 55 kart przedstawiających dwusylabowe wyrazy;
- instrukcję.

Warianty rozgrywki :

1. Wariant dla sylabowych wymiataczy :) - w tym wariancie gramy awersem koła losującego i wszystkimi żetonami. Każdy z graczy losuje 3 żetony ze spółgłoskami i kładzie je przed sobą literami do góry tak, aby były widoczne dla wszystkich. Resztę żetonów rozkładamy na środku patternem do góry. Najmłodszy gracz kręci wskazówką na kole i próbuje ze spółgłosek na swoich żetonach i samogłosek, które wylosował, ułożyć dowolny wyraz ( może to być rzeczownik w liczbie pojedynczej lub mnogiej, np. dom, domy ).
 
Wśród żetonów są również żetony akcji :
- złodziej : jeśli gracz go wylosuje może zabrać dowolny żeton innemu graczowi, po wykorzystaniu żetonu odkładamy go na bok i nie bierze on już udziału w grze, jeśli gracze nie mają żadnych żetonów to "złodzieja" odkładamy na bok i losujemy jeszcze jeden żeton;
- bobas : tego żetonu możemy użyć zamiast dowolnej samogłoski;
- moneta : tego żetonu możemy natomiast użyć zamiast dowolnej spółgłoski.
 



 

Po rundzie, w której każdy z graczy wykonał swój ruch, pierwszy z graczy dobiera sobie nowe żetony: 3 - jeśli z poprzedniej rundy nie został mu żaden żeton, 2 - jeśli został mu 1, 1 - jeśli zostały mu 2. Pozostali gracze wykonują ten sam ruch jeśli przyjdzie na nich kolej, a w interesie graczy jest ułożenie jak najdłuższych wyrazów, żeby zebrać jak najwięcej punktów.
 





 

2. Wariant dla sylabowych zawodowców - tutaj gramy rewersem koła losującego, wszystkimi żetonami i paskami. Paski leżą na środku literami do góry i są wspólne dla wszystkich graczy. Żetony kładziemy na środku stołu patternem do góry. Każdy gracz losuje po 3 żetony ze spółgłoskami i kładzie je przed sobą. Najmłodszy gracz kręci wskazówką na kole i dobiera tyle żetonów, ile wskazuje liczba na kole. Następnie próbuje ze spółgłosek na swoich żetonach i samogłosek na paskach ułożyć dowolny wyraz, jak w krzyżówce. Paski można dowolnie przesuwać w pionie i zmieniać ich kolejność. Żetony akcji działają tak samo jak w wariancie 1.

Jeżeli graczowi uda się ułożyć wyraz, wykorzystane żetony odkłada na bok jako trofeum, a ruch przechodzi na kolejnego gracza. 
 


 

3. Wariant dla sylabowych czeladników - gramy awersem koła losującego, wszystkimi żetonami oraz 10 kartami. Każdy z graczy losuje 3 żetony ze spółgłoskami i kładzie je przed sobą, resztę żetonów kładziemy na środku stołu wzorem do góry. 10 dowolnych kart układamy jedna obok drugiej rysunkami do góry tak, aby były dla wszystkich widoczne. Najmłodszy gracz kręci wskazówką na kole i próbuje ze spółgłosek na swoich żetonach i samogłosek, które wylosował, ułożyć brakującą sylabę dowolnej z kart.
Żetony akcji działają tak samo jak w wariancie 1.

Jeżeli graczowi uda się ułożyć brakującą sylabę danej karty, zabiera ją jako trofeum, a kolejka przechodzi na następnego gracza. Wygrywa ten kto zbierze 3 karty jako pierwszy, lub ten kto zbierze więcej kart do ich wyczerpania. 

4. Wariant z kartami na rozgrzewkę - tutaj znajdują się dwa rodzaje rozgrywki :
 
a. sylabowe memory - gramy tutaj parami kart tworzącymi dwusylabowe wyrazy, a przebieg gry wygląda tak jak w standardowym memory tylko zamiast dwóch takich samych rysunków, zadaniem graczy jest skompletowanie dwóch sylab tworzących wyraz;
 


 

b. sylabowy refleks - rozkładamy w rzędzie 10 kart z sylabami ( takich, aby nie było pośród nich par ). Pozostałe karty układamy w stosie wzorem do góry. Najmłodszy gracz odkrywa pierwszą kartę ze stosu i kładzie ją na stole tak aby widzieli ją wszyscy gracze. Jeśli odkryta karta tworzy parę z którąś z wyłożonych wcześniej kart to pierwszy gracz, który krzyknie wyraz, zabiera ją jako trofeum i ciągnie kolejną kartę ze stosu. Wygrywa ten, kto będzie miał najwięcej par po wyczerpaniu kart.
 



 

------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

U nas gra została bardzo ciepło przyjęta przez dziewczyny szczególnie przez młodszą, która ma teraz fazę na czytanie, zazdrości chyba starszej, że potrafi czytać i chcę jej dorównać:) a co najważniejsze dobrze jej to wychodzi, więc w grze "Sylabuję i główkuję" ma pełne pole do popisu:)
Jeśli chodzi o warianty, w które lubi najbardziej grać to oczywiście na pierwszym miejscu są memory i refleks, a pozostałe są na drugim miejscu bo raz chce grać w jeden, a raz w drugi wariant.
 

 
Więc jeśli jesteście, a w zasadzie jeśli Wasze dzieci są na etapie nauki czytania, sylabowania, składania wyrazów to ta gra jest jak najbardziej godna polecenia, bo bawi i uczy za jednym razem - czyli płyną z niej same korzyści, a czego chcieć więcej :)) 

Zwariowane Trio ------------------------------------------ >  POLECAMY ! ! !
 
 

 

9 komentarzy:

  1. Kapitan Nauka to świetna marka, a więc z tą grą nie mogło być inaczej.

    OdpowiedzUsuń
  2. Gra jak najbardziej mi się podoba. Piękne grafiki.
    Jestem pewna, że dzieciom bardzo się podoba i dużo się przy niej uczą.

    OdpowiedzUsuń
  3. coś dla mojej starszej, zaczyta właśnie przygodę z czytaniem i ta gra byłaby dla niej idealna

    OdpowiedzUsuń
  4. zawsze popieram tego rodzaju gry i podobne kupuję dzieciom w rodzinie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Pomysł na naukę poprzez zabawę wykorzystam podczas pracy nad uciekającą pamięcią jednego z moich rodziców. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Znamy gry i układanki od Kapitana Nauki - świetna zabawa i nauka przy okazji. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Podoba mi się. Myślę, że i u nas by się sprawdziła. I mam już pomysł na prezent dla dzieci koleżanki, które zaczynają przygodę z czytaniem.

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo fajny pomysł na grę edukacyjną. Sama bym po nią z chęcią sięgnęła podczas zabawy z młodszymi synami

    OdpowiedzUsuń
  9. ale świetna gra i super recenzja.. Musimy ją nabyć :D

    OdpowiedzUsuń