Dzisiaj pokażę zestaw książeczek dla pięciolatka jaki ostatnio, w te trudne dla nas wszystkich dni gościł w domu i mile nam towarzyszył przez parę dni.
Jak widzicie zestaw dość spory a ja napisał "parę dni" Dlaczego? Paulinka bardzo lubi książeczki aktywizujące, jak zacznie jedną tak zawsze chce zrobić do końca...ciągle jej mało zadań i malowania😀
Cieszy mnie to bardzo, bo obie tak mają i mam nadzieję, że to potrwa jeszcze dobre kilka lat:)
Ta ich ciekawość poznawania nowych rzeczy, zagadek czy ćwiczenia rączek nadal trwa i oby tak zostało:)
Cieszy mnie to bardzo, bo obie tak mają i mam nadzieję, że to potrwa jeszcze dobre kilka lat:)
Ta ich ciekawość poznawania nowych rzeczy, zagadek czy ćwiczenia rączek nadal trwa i oby tak zostało:)
Pierwszą książeczkę jaką Wam opiszę to "Akademia pięciolatka z kotkiem"
Jest to książeczka edukacyjna z bardzo ciekawymi zadaniami.
Poszerza wiedzę o otaczającym świecie, doskonale utrwala zdobyte wcześniej umiejętności.
Zadania w niej zawarte świetnie rozwijają spostrzegawczość dziecka poprzez np. wyszukiwanie różnic między obrazkami i sprawność manualną poprzez próby pisania literek.
Niebawem będziemy robić gofry -Paulinka zna już produkty potrzebne do ich wykonania:)
Znajdziemy w niej również ćwiczenia wzrokowe i odwzorowywanie (to bardzo lubimy:))
Dodawanie i odejmowanie liczb w zakresie do 8.
Porządkowanie i dopasowywanie elementów do odpowiednich zbiorów.
To co u nas sprawia nieco problem to słuchanie ze zrozumieniem- w tej książeczce też możemy poćwiczyć tą umiejętność.
Wykluczanie przedmiotów ze zbioru ze względu na ich nieprzydatność - Paulinka u fryzjera odnalazła się świetnie:)
Określanie kierunku w prawo w lewo :), doskonałe ćwiczenie manualne w rysowaniu prostych szlaczków bez odrywania kredki od kartki.
Co jeszcze znajdziecie w tej książeczce? musicie sami zobaczyć:)
"Lubie zabawy literkami - pierwsze kroki w nauce czytania" to kolejna książeczka aktywizująca od Wydawnictwa Aksjomat która spowodowała wiele radości i przyjemnych pożytecznych chwil u nas:)
Jak zobaczycie na zdjęciach Paulince towarzyszyła starsza siostra w pomocy z niektórymi zadaniami. Takie wspólne spędzanie czasu daje ogrom pozytywnych następstw:)
Sami zobaczcie:)
Starsza uczy młodszą literek, a mama może obserwować wszystko z boku i pić ciepłą kawę:)
W książeczce znajdziemy ciekawe i urozmaicone zadania.
Słownictwo odpowiednie do nauki czytania i oczywiście to co kochają dzieci...naklejki:)
Rozwiązując zadani, przepisując literki czy też wspólnie powtarzając je z dzieckiem powoli wkraczamy w naukę czytania przez zabawę. Taka forma nauki jest najlepsza.
Ostatnie książeczki jakie chcemy pokazać to seria
"Literki dla Smyka" oraz "Matematyka dla Smyka"
"Literki dla Smyka z barankiem" to jedna z 4 książeczek z serii, która pozwala dziecku utrwalać znajomość literek dzięki przede wszystkim ich naklejanie.
Dziecko w tej książeczce może tworzyć wyrazy np. z napotkanych podczas podróży labiryntem.
Zaczyna proste słowa czytać sylabami, rozpoznaje na jaką literkę dane słowo się zaczyna.
Łamigłówki cieszą i uczą:) Zresztą sami zobaczcie:)
"Matematyka dla Smyka z misiem"
Ta seria ma za zadanie utrwalić dziecku znajomość cyferek .
Dodawanie i odejmowanie elementów, uzupełnianie brakujących cyfr, która figura geometryczna jest najmniejsza czy największa..... więcej nie zdradzimy, ale polecamy :)
Warto w zabawny sposób pokazywać dziecku, że matematyka jest fajna:)
Jak dla mnie ten zestaw jest świetny i sami widzicie po zdjęciach, że to zabawa a nie nauka dla naszych córeczek:)
Polecamy:)
Kolejny zestaw niebawem:)
"Literki dla Smyka" oraz "Matematyka dla Smyka"
"Literki dla Smyka z barankiem" to jedna z 4 książeczek z serii, która pozwala dziecku utrwalać znajomość literek dzięki przede wszystkim ich naklejanie.
Dziecko w tej książeczce może tworzyć wyrazy np. z napotkanych podczas podróży labiryntem.
Zaczyna proste słowa czytać sylabami, rozpoznaje na jaką literkę dane słowo się zaczyna.
Łamigłówki cieszą i uczą:) Zresztą sami zobaczcie:)
"Matematyka dla Smyka z misiem"
Ta seria ma za zadanie utrwalić dziecku znajomość cyferek .
Dodawanie i odejmowanie elementów, uzupełnianie brakujących cyfr, która figura geometryczna jest najmniejsza czy największa..... więcej nie zdradzimy, ale polecamy :)
Warto w zabawny sposób pokazywać dziecku, że matematyka jest fajna:)
Jak dla mnie ten zestaw jest świetny i sami widzicie po zdjęciach, że to zabawa a nie nauka dla naszych córeczek:)
Polecamy:)
Kolejny zestaw niebawem:)
Świetne te książeczki (y) idealne dla mojego najmłodszego smyka!!!
OdpowiedzUsuńBardzo fajne pomoce naukowe
OdpowiedzUsuńŚwietne! Moja córka bardzo lubiła takie książeczki, kiedy była młodsza:)
OdpowiedzUsuńi u nas ostatnio królują takie książeczki, nawet mój 1,5 synek tez jest zainteresowany :-)
OdpowiedzUsuńMoje dziewczynki lubia przy takich książeczkach bawić się w szkołę.
OdpowiedzUsuńCudowna propozycja
OdpowiedzUsuńfantastyczne :) Muszę je poszukać stacjonarnie dla moich chłopców:)
OdpowiedzUsuńZ takich książeczek dzieci sporo się uczą.
OdpowiedzUsuńZainspirowałaś mnie tymi książeczkami :)
OdpowiedzUsuńZamówiłam dla swojego pięciolatka :)