Nasza starsza córcia Natalka jak już wiecie jest na etapie nauki czytania ...początki ale widzę, że najgorsze chyba za nami:) Łączy sylaby ładnie i idzie jej to coraz lepiej.
Staram urozmaicać jej tą naukę na ćwiczeniach w postaci książeczek edukacyjnych, ale też zaczyna ze mną czytać pojedyncze słowa w czasie czytania bajek.
Dziś przedstawie jedną z nich, a jest to nowość od Wydawnictwa AWM z serii Opowiadania do czytania.
"Szaruś z galerii"
Autor - Katarzyna Kacprzak
Głównym bohaterem bajki jest jak już sam tytuł nam mówi Szaruś - chomik, który mieszka w galerii w sklepie zoologicznym.
Całe opowiadanie pokazane jest oczami tego małego zwierzaka, który pewnego dnia zostaje zapakowany do kartonu i trafia do nowego domu.
Na początku jest przestraszony, ale po chwili słysząc głosy dzieci czuje, że to miłe osoby i zaczyna bawić się z nimi.
Cała rodzina przedstawia się małemu chomikowi i to pomaga mu się oswoić z nową sytuacją.
Po pewnym czasie, gdy już poznaje nawyki rodziny, Szaruś bardzo przywiązuje się do całej rodziny. Pozwala głaskać się, wchodzi dzieciom na rękę. Pewnego dnia dzieci przynoszą ze szkoły dwie myszki japońskie Kluseczkę i Kuleczkę, które staja się przyjaciółmi Szarusia.
Koleje losu zwierzaka, które chomik sam nam opowiada pozwalają poznać dziecku potrzeby i emocje zwierzątka, uczą go wrażliwości, empatii i odpowiedzialności.
Dla Natalki najtrudniejsza była kwestia śmierci chomika, który po 2 latach niestety jak to zwierzę tego gatunku umiera śmiercią naturalną "ze starości".
Ukazana jest jak codzienność łączy domowników i chomika wspaniałymi chwilami, przywiązaniem do siebie, a przede wszystkim miłością zwierzęcia do człowieka i odwrotnie.
.
Ukazana jest jak codzienność łączy domowników i chomika wspaniałymi chwilami, przywiązaniem do siebie, a przede wszystkim miłością zwierzęcia do człowieka i odwrotnie.
.
Książka ta to dla na niej ogromna dawka emocji, a przede wszystkim zapragnęła mieć własnego chomika, obiecała, że będzie się nim opiekować tak samo jak Kacper i Karolinka :)
Z tym na ten moment poczekamy...ale nic nie wiadomo:)
Z tym na ten moment poczekamy...ale nic nie wiadomo:)
Książka pozwala ćwiczyć umiejętności czytania - na każdej stronie znajdują się pojedyncze słowa pogrubione, które dziecko może podczas wspólnego czytania czytać samo.
Dla Natalki była to fajna przygoda - z niecierpliwością czekała na kolejne słowo do przeczytania.
Dla Natalki była to fajna przygoda - z niecierpliwością czekała na kolejne słowo do przeczytania.
Opowiadanie rozbudza ciekawość świata, dostarcza informacji na różne tematy, wzbogaca słownictwo i rozwija wyobraźnię.
Dobrze, że wprowadzasz nawyk czytania dla dzieci od najmłodszych lat - to z pewnością zaprocentuje ;)
OdpowiedzUsuńJuż procentuje:) obie córcie kochają książki :)
Usuńpomysł spojrzenia na rodzinę oczami chomika już mi się podoba! chcę tę książkę przeczytać (ja -a czy dziecko też to się okaże) :D
OdpowiedzUsuń:0 z pewnością dziecko słuchając będzie nią zaciekawione
UsuńWiem że ta książka spodobała by się naszemu synowi!
OdpowiedzUsuńJejku! Ależ nie mogę się doczekać kiedy mój Tosiek będzie próbował samodzielnej nauki czytania. Na te chwilę czytam mu ja. Dziś nawet czytaliśmy baśnie od AWM. To gruba księga i tekst ma naprawdę duża czcionkę. Jeszcze większą niż w tej książeczce. Jest to niewiele, nie jest zbytnio złożony co na pewno nie zniechęca do czytania. Polecam. A za tym tytułem też się rozejrzę :)
OdpowiedzUsuńU nas tez ja czytam dziewczynkom a ostatnio Natalka łatwiejsze słówka łaczy i tak teraz zamiast 20 minut czytamy nie raz 40:) ale chce a to najwazniejsze:)
Usuńmuszę kupić dla syna, on uwielbia ksiażki. po mamie :D
OdpowiedzUsuńOby mu tak zostało:0 nasze córcie tez dzięki codziennym bajka polubiły:)
UsuńSympatyczne są takie książeczki, z których dzieci tak wiele korzystają, ze coś w nich pozostaje, że nie są tylko zwykłą rozrywką. :)
OdpowiedzUsuńdokładnie, ta książeczka wiele uczy a przede wszystkim pokazuje jak zwierzątka odbierają opiekę nad nimi
UsuńBardzo podoba mi się w tej książeczce to, że oswaja dzieci ze śmiercią zwierzątka. To jest niestety nieuniknione i bardzo trudne doświadczenie, również dla dorosłych, a co dopiero dla dziecka.
OdpowiedzUsuńMasz rację, dla każdego śmierć jest czymś tragicznym a tym bardziej dla dziecka .Warto czytać takie książki dzieciom i potem z nimi o tym rozmawiać
UsuńPięknie! To jak dzieci czytają jest najpiękniejsze!
OdpowiedzUsuńzgadzam się;)
UsuńMyślę, że i namby ta książka przypadła do gustu.
OdpowiedzUsuńCiekawie się zapowiada
o tak:)
UsuńJa uwielbiam patrzeć i słychać jak mój syn czyta. Pięknie że tak edukujesz swoją córeczkę. Ta książka to również super pomysł na prezent.
OdpowiedzUsuńDziękuje za miłe słowa:), masz racje doskonale nadaje sie na prezent:)
Usuń