Zima w pełni i nas to bardzo cieszy :) korzystamy na całego, a na dobre zakończenie dnia mamy dla Was idealną książkę o tematyce zimowej z pięknymi ilustracjami Justyny Hołubowskiej-Chrząszczak Wydawnictwa Zielona Sowa
Znamy wiele opowiadań o Królowej Śniegu, ale ta zdecydowanie wywarła na dziewczynkach największe wzruszenie i ciekawość.
Wszystko zaczęło się bardzo dawno temu. Zły Czarodziej posiadał lustro, w którym wszystko co się w nim odbijało było brzydkie. Czarodziej wędrował z lustrem po całym świecie. Śmiał się z odbijających w jego tafli ludzi. Wszyscy byli brzydcy i mieli ogromne nosy.
Pewnego razu lustro wypadło Czarodziejowi na ziemię i rozsypało się na tysiące maleńkich kawałeczków.
Lśniące kawałki wpadły niektórym ludziom do oczu i wtedy świat stawał się dla nich ponurym i brzydkim miejscem. Czasem odłamki wpadały do serca, a wtedy ludzie stawali się obojętni i niemili dla innych.
I tak też stało się w pewnym miasteczku, w którym żyli Gerda i Kaj - przyjaciele od zawsze, mieszkali obok siebie, często witali się ze swoich balkonów, na których rodzice posadzili piękne róże.
Wiosną i latem dzieci obserwowały ten malutki ogródek i dotykały pąków róż. Zimą Gerda i Kaj słuchali opowieści babci o Królowej śniegu, która rysuje mrozem białe kwiaty na szybach.
Pewnego dnia Kaj poczuł, że coś ukuło go w serce. Po chwili coś wpadło mu do oka - niestety były to odłamki tajemniczego lustra. Chłopiec zmienił się, przestał bawić się z Gerdą, był niemiły.
W pewien zimowy dzień Kaj zabrał sanki i wyszedł z domu.
Na swojej drodze zobaczył ogromne sanie, przywiązał do nich swoje sanki i już po chwili mknął ulicami miasta.
Kiedy chłopiec był już bardzo daleko od domu sanie zatrzymały się - wysiadła z nich Królowa Śniegu. Kobieta podeszła do niego i pocałowała go w czoło. Od tego momentu Kaj zapomniał o Gerdzie, babci, różach ...
Zniknięcie Kaja bardzo zasmuciło Gerdę, która postanowiła go odszukać.....czy jej się to udało?
Mimo wielu przeciwności, zimna i niebezpieczeństw..."Gerda przytuliła Kaja mocno i zaczęła płakać. Jej łzy roztopiły zamarznięte serce chłopca i wypłukały z niego odłamek lustra...." Czy Kaj rozpoznał przyjaciółkę?
Ponadczasowa historia o przyjaźni, która przetrwa największe przeciwności.
Piękne, panoramiczne ilustracje uatrakcyjniają wspólne czytanie i sprawiają, że ta wyjątkowa książka zostaje w pamięci dziecka na długie lata:)
Polecamy
Przepięknie wydana! A mam parę wydań tej bajki
OdpowiedzUsuńzgadzam sie- Wydawnictwo Zielona Sowa pozytywnie nas zawsze zaskakuje:)
UsuńIdealna bajka dla dzieci na zimne, śnieżne ferie!
OdpowiedzUsuń:)
UsuńPięknie wydana książka! Choć mam z dzieciństwa jakiś uraz do tej baśni, to w tej formie chętnie bym po nią sięgnęła.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńPonadczasowa baśń w nowej odsłonie :-)
OdpowiedzUsuńo tak- pierwszy raz taka czytałam
UsuńTo piękna, ponadczasowa opowieść, mimo że już dzieckiem nie jestem i tak zawsze mnie wzrusza...
OdpowiedzUsuńmam to samo:)
UsuńKocham tak ślicznie wydane baśnie i bajki.
OdpowiedzUsuń:0 i my:)
UsuńTakie opowieści, czytane w dzieciństwie, pozostają wnas w całym dorosłym życiu. :)
OdpowiedzUsuńzgadzam się, dlatego zawsze staram się szukać odpowiednich i mądrych bajek dla dziewczynek
UsuńKsiążka jest bardzo fajna, ilustracje kuszą do sięgnięcia po nią
OdpowiedzUsuń:) oj tak i te ilustracje panoramiczne- coś pięknego:)
UsuńNie będę oszukiwać - kocham takie kultowe bajki! <3
OdpowiedzUsuńbrawo ty;0 mamy to samo:)
UsuńŚliczna książka. Nie wybraliśmy jej, ale widzę, że jest warta uwagi.
OdpowiedzUsuńCóreczka pięknie z książka pracuje
:)
Usuńjedna z moich ulubionych basni
OdpowiedzUsuń