Nasze szablonowe zabawy z Kargulkiem ciąg dalszy:) tym razem stempelkujemy i drapiemy:)

Jakiś czas temu, a dokładnie na walentynki pokazałyśmy pomysł Natalki z wykorzystaniem szablonu od Kargulek, a był to wydrapywany słonik. Dziś kolejne szablony poszły w ruch...tym razem Paulinka tworzyła sowy  i myszkę :)

Najpierw powiem co potrzeba do zabawy:

Szablony , blok z czarnymi kartkami, nożyczki, klej , oczka kreatywne, papier śniadaniowy, tekturę falistą i oczywiście farby i stempelek (możecie go zrobić z pomponu i spinacza)

Jak zauważycie jeden szablon sowy dał nam dwie możliwości zrobienia jej, a tak myśląc dalej pewnie znajdą się jeszcze inne możliwości stworzenia cudnych sówek :) 

Na czarnej kartce z bloku kładziemy szablon i z moją pomocą (trzymałam go) Paulinka białą farbą stemplowała środek sowy a w drugim podejściu jej boki.

 Dokleiła oczka kreatywne, nastepnie sowy usiadły na gałązkach zrobionych z tektury falistej i papiery śniadaniowego zwiniętego i przyklejonego.

Paulinka bardzo chciała spróbować wydrapać myszkę tak jak Natalka wcześnie zrobiła ze słoniem(wspomniałam na początku), więc kolejny szablon myszy  został tak właśnie wykorzystany.

Najpierw pomalowała pastelami olejnymi całą kartkę tak by było niebo i trawa -  na to nałożyła dokładnie czarna farbę  i na kolejny dzień zaczęła swoją "drapankową" zabawę. 

Przyłożyła szablon i zaczęła drapać wykałaczką :)

Efekt iście pasujący do tego co jest u nas za oknem:) tzn. czekamy na wiosnę, śnieg jeszcze zawitał dziś ale pomału odsłania się zieleń i słoneczko:)

Co  myślicie o tych naszych zabawach?