środa, 11 lipca 2018

Królik Franek - Wydwanictwo Wilga

Królika Franka poznaliśmy jakiś czas temu i czekaliśmy cierpliwie na kolejne części :) i oto są. Wydawnictwo Wilga ma dla nas kolejne opowieści o Króliku i jego problemach w różnych sytuacjach, z którymi muszą niekiedy mierzyć się dzieci w wieku przedszkolnym. Zdarza się, że czasami nie są to łatwe sytuacje czy wydarzenia ale dzięki tym książkom możemy o nich porozmawiać z dziećmi, wytłumaczyć i posłuchać co one nam mają do powiedzenia na dany temat.



Dziś mam dla Was dwie nowości, które opowiadają o bardzo ważnych rzeczach jakimi są nieśmiałość i prawdomówność.



Franek - króliczek, który chodzi do przedszkola, uwielbia bawić się z innymi dziećmi. Na co dzień stara się być miły i grzeczny, jednak nie zawsze mu to wychodzi - bo jak wiadomo to wcale nie jest łatwe.


W tej książeczce Franek poznaje nowego sąsiada misia Mikusia, który jest w porównaniu z odważnym i rezolutnym Frankiem bardzo nieśmiały.



Królik bardzo cieszy się z poznania Mikusia, jednak ich pierwsze spotkanie na placu zabaw nie wyglądało tak jak Franek sobie wyobrażał. Mikuś jest bardzo nieśmiały i chowa się ciągle za mamą. W przedszkolu okazuje się ze miś też będzie chodził z króliczkiem. Jednak cały dzień w nim płacze, dlatego pani Lea wyznacza go na swojego pomocnika. Mikuś wszędzie z nią chodzi i wspiera w różnych czynnościach .




 Dla Franka ta cała sytuacja wydaje się bardzo dziwna i jest rozczarowany nowym kolegą. Dopiero w domu mama stara się mu wytłumaczyć, że jego nowy kolega czuje się niepewnie w miejscu, gdzie nikogo nie zna. Jest nieśmiały i musi mu dać trochę czasu by oswoił się z nowym miejscem.
W przedszkolu po zakończeniu zajęć plastycznych Frankowi bardzo podoba się obrazek Misia i prosi by nauczył go tak pięknie malować. Jednak Miś nic nie odpowiada i zawstydza się. Franek  pomyślał, że misiu nie lubi go dlatego że nie umie ładnie malować i z tych emocji popłakał się.
Na szczęście z pomocą przyszła Pani Lea, która dobrze wiedziała jak sobie z tą sytuacja poradzić i już za chwilkę obaj chłopcy siedzieli razem przy stoliku i rysowali samolot.
Miś powoli tłumaczył królikowi jak rysować i wkrótce wspólny malunek był gotowy.



Chłopcy ponownie spotkali się na palcu zabaw koło domu i wtedy Miś już nie był nieśmiały, lecz ogromnie cieszył się widząc królika z którym po chwili bawili się radośnie w piaskownicy.

Pod koniec książeczki znajdują się pytania dotyczące niełatwego, a jakże ważnego tematu książeczki. Warto porozmawiać o nieśmiałości z dzieckiem i mu wytłumaczyć, że nie wszyscy są otwarci od samego początku znajomości i po prostu potrzebują więcej czasu żeby tak się stało ;) i to nie znaczy, że są gorsi od nas....




Tym razem nasz Franek przez swoje kłamstwa zobaczy że one do niczego dobrego nie prowadza i "mają krótkie nogi".
Wszystko zaczęło się od gry w piłkę, którą mama zakazała w domu. Doprowadziła ona do spadnięcia doniczki z parapetu , co prawda nie rozbiła się ale Franek nie przyznał się mamie do tego gdy wchodząc do pokoju zapytała go o to.
Widząc że "to uszło mu na sucho" schował telefon siostry do bluzy - nie przyznając się poszedł z nim do przedszkola. Myślał, że jak wróci włoży go z powrotem do plecaka siostry i nikt się o tym nie dowie...jednak los chciał inaczej i wracając z przedszkola zobaczył w domu płaczącą siostrę, która rozpaczała po stracie telefonu.
Franek miał szanse przyznać się do tego co zrobił, jednak nadal twierdził, że on go nie wziął. Za wszelka cenę starł się odsunąć od siebie podejrzenia...wtedy rozległ się znajomy głos melodyjki...to był dzwonek telefonu Feli, a odgłosy dobiegały z bluzy Franka. Mama sięgnęła do kiszeni i wyciągnęła z niej zgubę. Frankowi mocniej zabiło serce - jednak nadal twardo i stanowczo twierdził, że on go nie wziął.
Mama Franka naciskała by ta sytuacja wyjaśniła się wreszcie! - Do rozmowy wtrącił się dziadek - wiem, że nie łatwo jest się przyznać do błędu ale trzeba - zobaczysz, że jeśli powiesz prawdę od razu poczujesz się lepiej. Królik nie miał sił już kłamać i przyznał się ze łzami w oczach, że to on zabrał telefon i po powrocie z przedszkola zamierzał go oddać, ale nie zdążył. Było mu wstyd, że tak postąpił, ale to było silniejsze od niego.

Obie książki poruszają bardzo ważne tematy, o których powinniśmy rozmawiać z dziećmi i tłumaczyć im, że nie zawsze jest tak jak się chcę, że prawda jest najważniejsza, a robiąc coś złego ranimy innych.


Możecie je nabyć w Empiku w promocyjnej cenie 



https://www.gwfoksal.pl/ksiazki-dla-dzieci.html

11 komentarzy: