piątek, 6 kwietnia 2018

Kredowo - kamienna gra wszechczasów czyli....

Wiosna - ach na samo to słowo człowiek nabiera głębokiego oddechu i siły przychodzą same:) Doczekaliśmy się w końcu i my, po tych wszystkich chorobach ruszamy w teren najlepszy jaki może być czyli na ukochaną wieś do dziadków💓 Tam zawsze coś fajnego znajdzie się do zabawy.
Wczoraj byłyśmy na spacerku - kawałek kredy, kamyków i zabawa gwarantowana ;)
Kółko -krzyżyk




Każdy z nas chyba zna tą wielopokoleniową grę z dzieciństwa. Czy to na kartkach, na betonie, czasem na rękach jak kartki brakło :) na czym tylko się dało.
 Wystarczą przydrożne kamyki, asfalt czy płyta betonowa i kreda:)
Na kamyczkach malujemy kółka i krzyżyki. Robimy planszę i gotowe.
Wygrywa ten kto jako pierwszy ułoży 3 kamyki z takim samym wzorem - pionowo, poziomo lub na ukos.
Natalka zmierzyła się z nasza ukochaną Mimi - nie było łatwo :) 




Mama też sobie pograła i radość z tego ogromną miała;)


U nas dodatkowo malunki dziewczyn zdobiły całość jako tło :) 
Bo przecież malowanie kredą jest suuper:)



 
Zabawy na zewnątrz z dziećmi to świetna forma ruchu i wspólnego spędzania czasu, zachęcamy do jak największej aktywności i pokazujcie nam, chwalcie się w jaki sposób bawicie się z dziećmi - chętnie skorzystamy :)

3 komentarze: